Dobrzany


Młynarze z Dobrzan nie zostaną przez diabła wzięci do piekła

W dawnych czasach doniesiono diabłu, że w Dobrzanach młynarze, piekarze i kupcy byli oszustami. Postanowił wówczas, że jednego młynarza z tego miasta zabierze do piekła. Przy Żołędnej Górze nad jeziorem Szadzko spotkał wieczorem człowieka, którego zapytał: „Gdzie znajdę tutaj młynarza?” Diabeł miał końskie kopyto i krowi ogon, a przy tym okropnie cuchnął siarką. Człowiek odpowiedział: „Gdy pójdziesz tą drogą, dojdziesz […]

Stary młyn

Diabeł jako upiorny siwy koń między Reitfurt a Chociwlem 1

Był kiedyś czeladnik ciesielski z Dobrzan, imieniem Eske, który około św.. Jana w pobliskim Chociwlu miał się nająć jako pracownik budowlany. Praca miała się zacząć w poniedziałek. Tymczasem w niedzielę czeladnicy z Chociwla i okolicy świętowali „poranną mowę” bądź „kwartał”. Było to wielkie święto. Uroczyście dokoła obnoszono skrzynię cechową. Podczas „porannej mowy”, przy rozmaitych uciechach, brać rzemieślnicza powoływała także nowych […]

Czeladnik konno