dziedziczka Krystyna


Samotna mogiłka w Zaborsku

Rozszalała się straszliwa burza. Niebo zasnuło się mrocznymi chmurami i cała ziemia pociemniała, jakby ktoś zasłonę wielką nad nią rozpostarł. Grzmiało i błyskawice co chwila przecinały granatowe niebo, gromy uderzały w struchlałą ziemię bezustannie. Do tego lało okropnie, już nie deszcz, a nieprzenikniona zasłona wody zalewała świat. Ludzie chowali się przerażeni po chatach. Kobiety paliły świece przed świętymi obrazami, a […]