Daniel


Łańcuchy na wieżach Bramy Młyńskiej

Widoczne na wieżach bramy Młyńskiej łańcuchy przypominają nam okres średniowiecznej wojny gospodarczej miast Szczecina i Stargardu.  W końcu XIII wieku książę Barnim II podzielił Pomorze pomiędzy swoich synów, na część szczecińską i wołogoską. Stargard znalazł się w Księstwie Wołogoskim. W XIV i XV wieku kupcy stargardzcy opanowali obrót zbożem na całym terytorium położonym na południe od jezior: Dąbie i Miedwie. […]

Brama Młyńska

Góra zamkowa koło Maszewa

W pobliżu drogi prowadzącej z Maszewa do wsi Darż leży porośnięte świerkami wzgórze zwane Górą Zamkową. Stąd w północno-zachodnim kierunku ciągnie się i kilka innych wzgórz, tuż obok potoku Stepnica. W dawnych czasach znajdowała się tu niewielka wioska o ośmiu chałupach, razem z chatą sołtysa. Miała ona, podobnie jak Kiełpino, według podania, stać się ofiarą wojny trzydziestoletniej. Na Górze Zamkowej […]

Maszewo

Pomorskie Czarownice – Pomorskie Wiedźmy

W czasach przedchrześcijańskich wierzono, iż niektórzy ludzie mają bliższy kontakt z demonami, a ofiara z dziewicy jest najlepszym sposobem przebłagania bóstwa. Jednak u Słowian składano ją niezwykle rzadko. Po wprowadzeniu chrześcijaństwa, prędko rośnie potęga kościoła, wykorzystującego „sądy boże“ do tworzenia psychozy strachu przed diabłami. Jednakże w przekonaniach ludu, diabeł był głupi i dawał się wykpić myślącej gospodyni, czy sprytnemu chłopu. […]

Czarownice na zbiorowym stosie

Constitutio Criminalis Carolina – Kryminalna Karolina

Pisząc o prześladowaniach czarownic nie sposób jest nie nie przytoczyć kilku słów o prawnym usankcjonowaniu tegoż procederu. Główne dzieło skierowane przeciwko osobom parającymi się magią powstało pod koniec lipca 1532 w Regensburgu. Pismo to zawładnęło umysłami inkwizytorów środkowej Europy w XVI i XVII wieku. Wbrew pozorom nie chodzi tutaj o osobę Karoliny lecz o dzieło Cesarza Karola V., które swą nazwę przyjęło od jego imienia. W tym zbiorze […]


Duchy przy Kolegiacie NMP 5

Historii o duchach przy kościele Mariackim jest wiele. Jeden ze starszych mieszkańców opowiedział mi taką historię: „W mojej młodości około 50 lat temu mówiono, że jeżeli ktoś obejdzie raz wokół kościół Mariacki, spada z góry talerz (bądź cegła). Po drugim razie ukazuje się kozioł, który bodzie, a za trzecim razem sam diabeł. Podczas okrążenia nie wolno nic mówić, ani broń […]

Co spotkasz po trzecim okrazeniu?