O kulawym Opacie z Kołbacza
Ludzie szybko zapomnieli o srogiej, mroźnej zimie, gdy wiosenne słoneczko ozłociło świat. Znów wróciły jaskółki, znów zaklekotały bociany na dachach stodół, a w gałęziach rozświergotane ptactwo wiło gniazda. Zielono zrobiło się wokół. Krowy łapczywie długimi jęzorami zagarniały młodą trawę, a gęsi statecznie prowadziły swoje żółciutkie potomstwo na miedze, gdzie złotymi gwiazdkami rozkwitły mlecze. Wszędzie tętniło nowe życie. Cieszyli się […]