O Syrenie z Miedwia 6
W Zelewie, małej wioszczynie nad brzegiem jeziora Miedwie, właśnie rozpoczęły się sianokosy, łąki ciągnęły się szeroko wzdłuż jeziora aż do rzeki Płoni i dalej, dalej, aż po horyzont. Wszędzie tylko szumiało morze traw gęsto przeplatanych kwieciem i pachnącymi ziołami, a nad brzegiem jeziora szeleściła trzcina. Poza tym cicho było aż w uszach dzwoniło, czasem słychać było głosy ludzi, pracowicie przewracających […]